10.09.2012
Poniedziałki
mamy wolne, więc można było się wyspać. Rano poszłam na neta, Marta do Lidla, a
po południu wybrałyśmy się razem na mały shopping i na poznanie centrum.
Postanowiłyśmy pokrążyć troszkę wokół Capitolu. Ponieważ Capitol był otwarty i
to jeszcze za darmo (pas possible…),
to weszłyśmy zwiedzić wnętrze. Naszym oczom ukazały się przepiękne malowidła
ścienne i sufitowe w każdej, bogato zdobionej sali. Część z nich widać na
zdjęciach, ale moja cudowna komórka nie daje sobie rady z innymi zdjęciami niż
w dobrym, dziennym świetle, więc radzę zajrzeć do neta, jeśli chcecie zobaczyć
prawdziwe piękno Capitolu.
Po Capitolu
podreptałyśmy na shopping, odwiedzając najpierw bardzo posh galerię handlową, z której pochodzi zdjęcie dwóch torebek od
Guess (jest z nich będzie moja, nie oprę się, niech no tylko grant przyjdzie
;D). Dlaczego, pytam się, dlaczego nie ma takich galerii w Polsce? Albo są
gdzieś we wsi zwanej Warszawą? Tak pięknej bielizny u nas ze świecą szukać… Dziewczyny,
jeśli chcecie kupić sobie coś naprawdę ślicznego, wybierzcie się na zakupy do
Francji ;P Albo po prostu jak tu będziecie, to się wybierzcie na zakupy ;)
Po
wyjściu z galerii udałyśmy się do sklepów nieco bardziej budżetowych,
odpowiedników naszych h&m-ów oraz „niemarkowych” butików. Cuś cudnego! Tu już nie oparłam się pokusie i
wzbogaciłam moją szafę o nowe 3 rzeczy. Bardzo modne w tym sezonie są cętki.
Jest ich wszędzie pełno, a nie powiem, żeby mi to jakoś przeszkadzało :P
Kolejne
nasze kroki skierowałyśmy w poszukiwaniu „uliczki butików”, wydaje mi się, że Rue St Rome. Jak ją znalazłyśmy,
postanowiłyśmy nigdzie nie wchodzić, bo za dużo rzeczy nas tam kusiło ;)
Kolejną bardzo modną rzeczą w tym sezonie są sportowe buty na koturnie. Nie wypowiadam się co o nich myślę,
zwłaszcza, że któraś z Was, moje drogie, mogła już takie buty zakupić ;P
Napiszę tylko, że koturn jest dość sprytnie ukryty, dlatego standardowi faceci
najpewniej go nie zauważą ;) A same buty potrafią wyglądać jak np. zwykłe najki
z przedłużoną cholewką, albo też być obszyte cekinami i innymi świecidełkami
ułożonymi w rozmaite wzory – od Hello Kitty po flagę amerykańska… Choć chyba do
Polski też już to dotarło, bo widziałam kilka przed wyjazdem tutaj, bynajmniej
bez cekinów.
Link:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz